Zwiń

Nie masz konta? Zarejestruj się

10,2 mld zł zysku netto. Szewczak: Rekordowe wyniki Grupy Orlen uzyskano przy spadku zadłużenia

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Stacja Paliw PKN ORLEN paliwo ceny benzyna stacja benzynowa
Stacja Paliw ORLEN
Konrad Żelazowski
dziennik.pl

Rekordowe wyniki Grupy Orlen za IV kw. i cały 2021 r. uzyskano przy zmniejszeniu o ok. 1 mld zł zadłużenia - podkreślił członek zarządu spółki ds. finansowych Janusz Szewczak. Zwrócił przy tym uwagę, że zysk operacyjny Grupy Orlen za zeszły rok przekroczył 14 mld zł, a wynik netto 10 mld zł.

"Po raz kolejny osiągnęliśmy rekordowe wyniki. I te rekordowe wyniki trzeba mierzyć już nie w skali pięciu, sześciu czy siedmiu lat, ale właściwie całego 30-lecia transformacji gospodarczej w Polsce" - powiedział Szewczak podczas czwartkowej prezentacji wyników Grupy Orlen za czwarty kwartał oraz dwanaście miesięcy 2021 r.

Jak ocenił członek zarządu PKN Orlen ds. finansowych, zysk operacyjny EBITDA LIFO Grupy Orlen za miniony rok na poziomie 14,2 mld zł "to jest coś naprawdę zauważalnego już nie tylko w Polsce, w Europie Środkowo-Wschodniej, ale pewno również pośród tych najlepszych koncernów petrochemicznych w Europie".

10,2 mld zł zysku netto

Szewczak, wyliczając, iż zysk netto Grupy Orlen za 2021 r. wyniósł 10,2 mld zł - przy czym tylko w czwartym kwartale minionego roku osiągnął poziom 3,2 mld zł - podkreślił, że "przez trzy miesiące zeszłego roku PKN Orlen osiągnął wynik netto wyższy, niż osiągał przez osiem lat za czasów rządów PO-PSL".

"W trzy miesiące zarobiliśmy więcej niż inni przez osiem lat. To już naprawdę o czymś mówi. To nie jest szczęście wyłącznie, nie jest to kwestia wyłącznie dobrego makro w petrochemii czy marż, ale na pewno w ogromnej mierze kwestia dobrego zarządzania, strategicznych, trafnych decyzji i odwagi w tych decyzjach" - oświadczył Szewczak. Zapewnił, że obecnie "sytuacja Grupy Orlen jest bardzo dobra", a świadczy o tym, jak wspomniał, skala inwestycji, na które w 2021 r. przeznaczono tam rekordową kwotę ok. 10 mld zł. Dodał, że nakłady te mają w tym roku wynieść ponad 15 mld zł, czyli osiągnąć kolejny raz historyczny poziom.

"Ważnym argumentem, świadczącym o sile dzisiaj PKN Orlen, jest to, że wszystkie te efekty uzyskaliśmy przy zmniejszeniu o blisko 1 mld zł zadłużenia" - zaznaczył Szewczak. Jak podał, zadłużenie Grupy Orlen na koniec 2021 r. wyniosło nieco ponad 12 mld zł, ale - na co zwrócił uwagę - kowenant długu netto do EBITDA "utrzymuje się na bardzo bezpiecznym poziomie", wynosząc 0,61. "Można więc dzisiaj osiągać znaczące, rekordowe wyniki spółki z udziałem Skarbu Państwa, trzymając w ryzach kwestie zadłużenia" - podkreślił członek zarządu PKN Orlen ds. finansowych.

Inwestycje

Wspominając o nakładach inwestycyjnych w Grupie Orlen planowanych w tym roku w wysokości 15,2 mld zł, Szewczak dodał, iż 70 proc. wydatków ma trafić na projekty rozwojowe. Jednocześnie wzrost nakładów inwestycyjnych argumentował faktem, iż w fazę realizacji wchodzą największe i najważniejsze projekty koncernu, jak np. budowa instalacji hydrokrakingu w litewskiej spółce zależnej Orlen Lietuva, instalacji HVO - uwodornienia olejów roślinnych w zakładzie w Płocku, a także budowa CCGT Ostrołęka i Grudziądz, projekty offshore czy planowane uruchomienie kolejnych stacji paliw oraz wprowadzenie nowych usług i produktów w segmencie sprzedaży detalicznej.

Dywidenda

Pytany o dywidendę z zysku netto za 2021 r. członek zarządu PKN Orlen ds. finansowych przyznał, że spółka podtrzymuje wcześniejsze deklaracje o jej wypłacie. "Jesteśmy bardzo wiarogodni w tym, bo nawet w tak trudnych minionych latach potrafiliśmy tę dywidendę również wypłacić" - oświadczył Szewczak. Przypomniał, że polityka dywidendowa spółki została zapisana w strategii koncernu do 2030 r., a z zysku za 2020 r. na dywidendę, która wyniosła 3,5 zł na akcję, przeznaczono tam 1,5 mld zł.

"Trzeba pamiętać, że ostatecznie te decyzje podejmuje Walne Zgromadzenie spółki. W marcu będziemy ogłaszać sprawozdanie roczne i wtedy przedstawimy rekomendację, ale chcemy się trzymać się tej zasady, tej naszej obietnicy, że ważni są dla nas akcjonariusze, oni nas rozliczają, dla nich w końcu pracujemy, żeby ten efekt był satysfakcjonujący. Także podtrzymujemy nasze dotychczasowe deklaracje w tej mierze" - stwierdził Szewczak, odnosząc się do planów PKN Orlen związanych z dywidendą.

Realizacja celów w warunkach pandemii

Podczas czwartkowej konferencji prasowej Szewczak podkreślił, że 2021 r. "był rokiem ogromnych wyzwań", także w kontekście sytuacji gospodarczej i trwającej pandemii koronawirusa. "Ale mimo to myśmy wszystkie te najważniejsze nasze cele zrealizowali i również osiągnęliśmy ogromny postęp w procesach akwizycyjnych" - zaznaczył członek zarządu PKN Orlen ds. finansowych. Wspomniał przy tym o niedawnym porozumieniu koncernu z Saudi Aramco i MOL w ramach środków zaradczych wyznaczonych przez Komisję Europejską przy przejmowaniu Grupy Lotos.

Uzgodnienia te, jak ocenił Szewczak, mogą mieć historyczne znaczenie także dla całej polskiej gospodarki, ponieważ nie obejmuje tylko zmian własnościowych aktywów. Wskazał, że przy tej okazji zawarto dodatkowe umowy o współpracy naukowej i technicznej, w tym z Saudi Aramco. "I dlatego tak bardzo nam zależało, by wybrać właśnie takiego partnera. Uważamy, że odnieśliśmy znaczący sukces negocjacyjny" - podkreślił.

Członek zarządu PKN Orlen ds. korporacyjnych Armen Artwich, odnosząc się do perspektyw działalności spółki i jej spółek zależnych, zwrócił uwagę, że prognozy PKB na najważniejszych rynkach Grupy Orlen wyglądają optymistycznie i koncern spodziewa się dalszego wzrostu popytu na paliwa i produkty petrochemiczne. Jak zaznaczył, popyt na paliwa w Polsce powinien dodatkowo wzrosnąć z powodu spadku cen związanego z wprowadzeniem rządowej tarczy inflacyjnej, czyli m.in. obniżki akcyzy i VAT na paliwa. (PAP)