Powodzenie transformacji Bełchatowa może zależeć od pozyskania środków z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, ale ich otrzymanie stoi pod znakiem zapytania.
– Żeby mimo wszystko uzyskać pomoc, potrzebny byłby dokładny plan działania, a tego zabrakło w projekcie opracowanym przez władze woj. łódzkiego. Jest on latarnią morską wskazującą ogólny kierunek, tymczasem potrzebna jest szczegółowa strategia przekładająca go na konkretne działania. Bez niej trudno liczyć na przychylność KE – mówi DGP Daniel Kiewra, specjalista ds. sprawiedliwej transformacji i główny autor raportu. Ekspert zwraca uwagę, że daty wygaszania działalności mają na razie charakter wstępnej propozycji i nie są dla operatora Bełchatowa wiążące, więc w grę wchodzi teoretycznie zarówno ich przyspieszenie, jak i opóźnienie. – Musimy zobowiązać się wobec Komisji do określonego harmonogramu zakończenia wydobycia i spalania węgla – podkreśla.
Ten artykuł przeczytasz w ramach płatnego dostępu
Nie masz konta? Zarejestruj się