Zwiń

Nie masz konta? Zarejestruj się

Dziewięć pytań o indywidualną odpowiedzialność za śmieci w budynkach wielolokalowych

Mateusz Karciarz
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
żywność, śmietnik
Dziś w przypadku niewłaściwej segregacji odpowiedzialność ponoszą wszyscy właściciele lokali,
ShutterStock

Już na jesieni gminy będą mogły podejmować uchwały umożliwiające indywidualne rozliczanie się z wytworzonych odpadów przez właścicieli lokali w zabudowie wielolokalowej, a od początku roku wprowadzać to rozwiązanie. Przepisy są jednak bardzo ogólne i mogą nastręczać trudności - pisze Mateusz Karciarz, prawnik w Kancelarii Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy sp.k. w Poznaniu.

Dziś, zgodnie z art. 2 ust. 3 ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 888; dalej: u.c.p.g.), spółdzielnia albo wspólnota mieszkaniowa składa do gminy jedną zbiorczą deklarację śmieciową obejmującą wszystkie lokale w danym budynku. Oznacza to, że w przypadku niewłaściwej segregacji odpowiedzialność ponoszą wszyscy właściciele lokali, bo nie jest możliwe zidentyfikowanie winowajcy niewłaściwego postępowania z odpadami. Po wejściu w życie nowelizacji u.c.p.g. (w dniu, w którym zamykaliśmy numer czekała na publikację w Dzienniku Ustaw) właściciel nieruchomości i gmina będą mogli uzgodnić techniczne możliwości indywidualizacji rozliczeń.

Z kim konkretnie ma nastąpić uzgodnienie?

Artykuł 2a ust. 1 u.c.p.g. wskazuje, że właściciel nieruchomości powinien dokonać uzgodnienia technicznych możliwości do indywidualizacji rozliczeń z gminą. Pojawia się pytanie, z kim konkretnie miałby na ten temat rozmawiać. Czy chodzi o radę gminy, która podejmuje uchwałę? Jeśli tak, to w jaki sposób? Czy należy to robić z całą radą podczas sesji, a też z częścią w trakcie posiedzenia (posiedzeń) komisji? A może z przewodniczącym rady? Czy może jednak uzgodnienia należy dokonać z wójtem (burmistrzem, prezydentem miasta), czyli organem wykonawczym ustawowo upoważnionym do reprezentacji gminy na zewnątrz? W toku prac parlamentarnych nad nowelizacją – najpierw w Sejmie, a następnie w Senacie – proponowano doprecyzowanie, że uzgodnienie ma być dokonywane z włodarzem, ale propozycja ta nie znalazła poparcia większości sejmowej.

Niezależnie jednak od powyższego – biorąc pod uwagę ustrojowe, podstawowe zasady działania gminy i funkcjonowania jej organów – należy przyjąć, że uzgodnienie dokonywane jest z organem wykonawczym, a on następnie przygotowuje stosowny projekt uchwały, który później przyjmuje lub odrzuca rada gminy, godząc się lub nie na indywidualizację rozliczeń.

Kto zaczyna procedurę i w jakiej formie?

Korzyści płynące z indywidualnych rozliczeń są głównie po stronie właścicieli poszczególnych lokali w budynkach wielolokalowych, czyli teoretycznie to od nich powinna wyjść taka inicjatywa. Jednak ustawa mówi nie o użytkownikach lokali, tylko o właścicielach nieruchomości, co oznacza, że to spółdzielnia albo wspólnota mieszkaniowa powinny zwrócić się w sposób formalny do gminy, aby zainicjować procedurę dokonania uzgodnień. Wcześniej, aby miały legitymację do zgłoszenia takiego wniosku, zgodę na indywidualizacje rozliczeń muszą wyrazić użytkownicy lokali.

Jeśli zaś chodzi o formę uzgodnienia, to może mieć ona charakter umowy cywilnoprawnej między gminą a właścicielem nieruchomości (czyli spółdzielnią albo wspólnotą mieszkaniową), aczkolwiek nie jest to konieczne, bo najważniejsza nie jest sama forma porozumienia, a rozstrzygniecie uzgodnień.

Co jeśli nie uda się osiągnąć konsensusu?

Konieczność dokonania uzgodnień przez właścicieli nieruchomości z gminą jednoznacznie daje do zrozumienia, że na wypracowane rozwiązania muszą zgodzić się obie strony. Jeśli gmina nie będzie zainteresowana podjęciem uchwały w przedmiocie indywidualnego rozliczania, to właściciele nieruchomości tej przeszkody nie ominą. Także gmina, nawet widząc w podjęciu ww. uchwały szansę na poprawienie segregacji odpadów komunalnych na swoim terenie, nie będzie w stanie przymusić właścicieli nieruchomości do indywidualnych rozliczeń, jeżeli to oni nie będą tym rozwiązaniem zainteresowani. Oczywiście gmina ma pewne możliwości, aby na właścicielach poszczególnych lokali to niejako wymusić – wystarczy, że skrupulatnie i bez przymykania oka podchodzić będzie do weryfikacji prawidłowości segregacji odpadów komunalnych w spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych, co w niektórych przypadkach może doprowadzić do naliczania opłat podwyższonych w konsekwencji niewłaściwego zbierania odpadów.

Czy uzgodnienia mogą dotyczyć tylko części właścicieli?

Zgodnie z u.c.p.g. uchwała w sprawie ponoszenia opłaty śmieciowej przez właścicieli poszczególnych lokali może dotyczyć wszystkich albo określonych nieruchomości zabudowanych budynkami wielolokalowymi – w zależności od tego, czy właściciele nieruchomości w uzgodnieniu z gminą zapewnią techniczne możliwości identyfikacji odpadów komunalnych wytwarzanych w poszczególnych lokalach na wszystkich nieruchomościach zabudowanych budynkami wielolokalowymi albo na części tych nieruchomości. Sytuacja, w której gmina obejmie stosowną uchwałą wszystkie nieruchomości wielolokalowe, w praktyce wydaje się niemożliwa. Trudno bowiem spodziewać się, aby udało się jej porozumieć ze wszystkimi spółdzielniami i wspólnotami ze swojego terenu. Tym samym w praktyce uchwała rady gminy będzie obejmować wyłącznie określone nieruchomości. To, czy przy zainteresowaniu przystąpieniem do indywidualnego rozliczania kolejnych właścicieli nieruchomości konieczna będzie zmiana tej uchwały, zależy od jej kształtu i treści. Jeśli bowiem rada gminy „określone nieruchomości” wskaże w sposób jednoznaczny (np. poprzez podanie ich dokładnych adresów, względnie ulic, czy też obszarów w wyraźny sposób zaznaczonych/wyodrębnionych), to konieczna będzie zmiana tej uchwały. Jeżeli natomiast rada w uchwale „określone nieruchomości” wskaże przez określenie, jaki system musi być w nich stosowany celem indywidualizacji rozliczeń, to do przystąpienia kolejnych właścicieli nieruchomości taka nowelizacja uchwały nie będzie potrzebna. Wystarczające będzie dokonanie wymaganego przepisem art. 2a ust. 1 u.c.p.g. uzgodnienia między właścicielem nieruchomości a gminą, z którego będzie wynikać zamiar wprowadzenia w danym budynku wielolokalowym indywidualizacji rozliczeń.

Czy w gminie mogą być różne technologie indywidualizacji rozliczeń?

Przepisy nic na ten temat nie mówią. Tymczasem w praktyce może się okazać, że określone rozwiązania techniczne, które sprawdzą się na nieruchomości X, nie będą możliwe do wprowadzenia na terenie nieruchomości Y, której właściciel również jest zainteresowany indywidualnymi rozliczeniami.

W odniesieniu do tak postawionego problemu, biorąc pod uwagę konstrukcję przepisu art. 2a u.c.p.g., uznać należy, że brak jest przeszkód, aby takie różne rozwiązania funkcjonowały na terenie jednej gminy, jeśli rzeczywiście wynikają z dokonanych uzgodnień.

Co jeśli w budynku tylko część mieszkańców chce rozliczać się indywidualnie?

Wydaje się, że taki dualizmu w jednym budynku byłby możliwy wyłącznie wtedy, gdyby grupa „niezainteresowanych” właścicieli lokali posiadała własne, odrębne od tych rozliczających się indywidualnie miejsce gromadzenia odpadów. Uwzględniając tym samym specyfikę budynków wielolokalowych, możliwość byłaby wyłącznie teoretyczna, bowiem w praktyce trudno sobie wyobrazić, aby na danym terenie było miejsce na więcej niż jedno miejsce gromadzenia odpadów (które – o czym również należy pamiętać – także musi spełniać określone wymogi, chociażby z punktu widzenia przepisów prawa budowlanego).

Kto ma sfinansować nowe rozwiązania?

Odpowiedź zawarta jest w pozostałych przepisach u.c.p.g., które jednoznacznie wskazują, że to po stronie właścicieli nieruchomości leży obowiązek wyposażenia danej nieruchomości w pojemniki lub worki przeznaczone do gromadzenia odpadów komunalnych oraz zapewnienia odpowiedniego miejsca do gromadzenia tych odpadów (art. 5 ust. 1 pkt 1 u.c.p.g.). Gmina ma jednak możliwość częściowego partycypowania w tych kosztach, jeśli przejmie – mocą uchwały, o której mowa w art. 6r ust. 3 u.c.p.g., tj. tzw. małego regulaminu (czyli uchwały w sprawie szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych) – np. obowiązek wyposażenia nieruchomości w pojemniki (o takiej możliwości stanowi przywołany powyżej przepis art. 5 ust. 1 pkt 1 u.c.p.g.). Wszystko będzie jednak zależeć od uzgodnionych rozwiązań technicznych. Jeśli będą one bazować na pojemnikach, to rzeczywiście gmina może partycypować w kosztach funkcjonowania systemu indywidualnych rozliczeń. Jeżeli jednak zmiany będą dotyczyły miejsc gromadzenia odpadów, ich sfinansowanie pozostanie po stronie właścicieli nieruchomości.

Należy jednak pamiętać, że nawet jeśli gmina będzie partycypować w kosztach nowego systemu rozliczeń, to środki na ten cel będą pochodziły z ponoszonych przez właścicieli nieruchomości opłat śmieciowych. Oprócz tego będzie ponosiła koszt zwiększonej obsługi administracyjnej, bo wpłynie do niej więcej deklaracji śmieciowych.

Czy z uzgodnień będzie się można wycofać?

Takie działanie w świetle przyjętych przez ustawodawcę założeń co do konieczności istnienia obopólnej zgody na funkcjonowanie analizowanych rozwiązań należy uznać za dopuszczalne. Wycofanie powinno się odbyć na zasadzie swoistego rodzaju kolejnych uzgodnień, mocą których ustalone będzie wycofanie się danej nieruchomości z indywidualizacji rozliczeń. Jest to istotne m.in. z uwagi na konieczność ponownego złożenia deklaracji śmieciowych, ponownie przez spółdzielnię albo wspólnotę mieszkaniową, a niekiedy również z uwagi na potrzebę zmiany bądź uchylenia uchwały rady gminy wprowadzającej te rozwiązania.

Przyjmując możliwość rezygnacji z indywidualizacji rozliczeń przez samych właścicieli, należałoby dopuścić również możliwość rezygnacji w tym zakresie przez samą gminę – np. z uwagi na to, że po określonym czasie funkcjonowania takiego mechanizmu gmina nie zauważyła poprawy w zakresie selektywnej zbiórki. W takim przypadku jednak pojawia się pytanie, co z kosztami (nierzadko wysokimi), które ponieśli właściciele nieruchomości na wprowadzenie u siebie określonych rozwiązań technicznych. Czy gmina w takim przypadku nie powinna zwrócić przynajmniej ich część? Przepisy nie dają w tym zakresie żadnej jednoznacznej odpowiedzi.

Kto zapłaci opłatę podwyższoną?

Po wprowadzeniu technologii umożliwiającej indywidualne rozliczanie konsekwencje braku właściwej segregacji poniesie właściciel czy użytkownik konkretnego lokalu, ponosząc opłatę podwyższoną (opłata taka wynosi między dwu- a czterokrotnością podstawowej stawki opłaty śmieciowej). Ale co, jeśli mimo wprowadzonych technicznych rozwiązań namierzenie winowajcy okaże się bezskuteczne? Przepisy u.c.p.g. nie dają tu żadnej odpowiedzi, aczkolwiek najwłaściwszym rozwiązaniem wydaje się przypisanie „winy” w tym zakresie właścicielowi nieruchomości, który nie ustalił, kto źle posegregował odpady.

Konsekwencją takiego działania będzie odpowiedzialność zbiorowa, bo ostatecznie zapłacą za to wszyscy lokatorzy w ramach swojego czynszu.

Ale problem może być większy. Opłata podwyższona nie jest bowiem wyłącznie sankcją za niewłaściwą segregację. Pozwala też pokryć wyższe koszty zagospodarowania źle zebranych odpadów komunalnych. A koszt ich zagospodarowania w większości przypadków jest wyższy niż koszt zagospodarowania poszczególnych frakcji zbieranych w sposób selektywny. Powstaje pytanie – co zrobić w sytuacji, gdy opłata podwyższona nie będzie pokrywać rzeczywistego wzrostu kosztów zagospodarowania „zanieczyszczonych” odpadów komunalnych. Niewłaściwe działanie jednej osoby może spowodować, że wszystkie śmieci z danego pojemnika (przypisanego do danej nieruchomości) zostaną potraktowane jako niesegregowane (zmieszane). Przy dotychczasowej odpowiedzialności zbiorowej i ukaraniu opłatą podwyższoną właścicieli lokali korzystających z danego miejsca gromadzenia odpadów wyższe koszty były w większym stopniu możliwe do pokrycia przez gminę. Fakt ten może być tym samym powodem, dla którego same gminy nie będą chciały korzystać z analizowanych nowych rozwiązań.

WAŻNE Możliwość indywidualnego rozliczania się z gminą nie dotyczy właścicieli lokali w budynku wielolokalowym, w którym ustanowiono odrębną własność lokali, również jak osób, którym służy tytuł prawny do lokalu, a także osób faktycznie je zamieszkujących lub użytkujących. Tak więc indywidualnemu rozliczaniu niekoniecznie będzie podlegał nie tylko właściciel lokalu, lecz także np. najemca mieszkania.