Zwiń

Nie masz konta? Zarejestruj się

Wydatki PGE na zieloną energetykę będą rosły

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
miasta oze
ShutterStock

PGE stawia na rozwój odnawialnych źródeł energii. By móc podłączać w przyszłości kolejne zielone źródła, już teraz inwestuje w segment dystrybucji. Grupa ocenia, że na rynku widać gotowość do finansowania zielonych projektów. Na budowę morskich wiatraków na Bałtyku spółka zebrała propozycje wyższe niż szacowane wydatki.   

PGE chce przeznaczyć do 2030 roku na inwestycje w źródła odnawialne i niskoemisyjne 75 mld zł, nie liczą programu jądrowego. – Wszystko, co zarabiamy, inwestujemy w przyszłość polskiej energetyki, bo inwestycje w OZE są gwarantem niskich cen energii w przyszłości – mówił podczas konferencji prezes PGE Wojciech Dąbrowski. W pierwszym kwartale 2023 roku grupa osiągnęła 1,7 mld zł zysku netto. Prezes ocenił wyniki jako dobre, choć niewystarczające, biorąc pod uwagę potrzeby inwestycyjne związane z transformacją energetyczną.

Nakłady inwestycyjne wyniosły w pierwszych trzech miesiącach roku 1,6 mld zł, co oznacza wzrost o 74 proc. rok do roku. W segmencie energetyki konwencjonalnej CAPEX wyniósł prawie 200 mln zł wobec 95 mln zł rok wcześniej, a w obszarze ciepłownictwa na inwestycje wydano 242 mln zł w porównaniu ze 110 mln zł rok wcześniej. Wydatki na energetykę odnawialną wzrosły do 165 mln zł z 53 mln zł przed rokiem. 

Najwięcej grupa wydała na dystrybucję - CAPEX wyniósł 815 mln zł, tymczasem w I kw. 2022 roku było to 253 mln zł. Przyłączano nowych odbiorców, kontynuowano program kablowania. – Dystrybucja to bardzo ważny obszar naszego zainteresowania. Mamy potężny program inwestycyjny modernizacji dystrybucji (…). W pierwszym kwartale wydaliśmy na inwestycje w tym segmencie ponad trzy razy więcej niż rok temu, by w przyszłości sprostać oczekiwaniom klientów i rozwojowi OZE – mówił prezes PGE.

OZE na celowniku

Grupa realizuje wspólnie z Orsted projekty Baltica 2 i Baltica 3, które składają się na Morską Farmę Wiatrową Baltica o łącznej mocy zainstalowanej ok. 2,5 GW. Firma ocenia, że zainteresowanie ze strony instytucji finansowych jest duże. Na dwa wspomniane projekty zebrano propozycje przewyższające założoną kwotę. W kwietniu inwestorzy wybrali firmę Siemens Gamesa Renewable Energy na dostawcę turbin wiatrowych dla MFW Baltica 2. Dostarczonych ma zostać 107 turbin wiatrowych, każda o mocy 14 MW.

Koszt turbin prezes szacuje na około 40 proc. wartości całej inwestycji. – Zapewniam, że projekt jest rentowny. Osiągnęliśmy bardzo dobre ceny, sami się zdziwiliśmy, że udało się uzyskać tak dobre parametry cenowe w transakcji – mówił Dąbrowski.

Przedstawiciele spółki informowali, że w 2023 roku nakłady na offshore wyniosą ze strony PGE kilkaset milionów złotych, drugie tyle dołoży Orsted. W kolejnych latach wydatki będą się zwiększać. - Od 2024 roku będziemy już mówili o miliardach każdego roku – zapowiadali przedstawiciele spółki.

Celem strategicznym PGE w obszarze energetyki morskiej jest zbudowanie co najmniej 6,5 GW mocy do 2040 roku. Na Morzu Bałtyckim obecnie dostępnych jest 11 akwenów, natomiast grupa ubiega się o pozwolenia na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp w ramach ośmiu akwenów.

Planowany jest też rozwój wiatrowej energetyki lądowej. Prezes ocenił, że przyjęcie w ramach liberalizacji zasady 10 H poprawki o zmianie odległości minimalnej od wiatraków z 500 na 700 metrów nie satysfakcjonuje spółki, ogranicza bowiem możliwości inwestycyjne. - Tym niemniej będziemy realizowali projekty pod tą legislacją, zgodnie z obowiązującymi rozwiązaniami prawnymi – mówił. Spółka zamierza budować farmy wiatrowe na lądzie od podstaw, pozostaje też aktywna w obszarze akwizycji. -  Na rynku jest duży ruch. Wpływa do nas wiele ofert, szukamy optymalnych projektów. Jest w czym wybierać – mówił Dąbrowski. 

W obszarze fotowoltaiki trwa realizacja projektów o łącznej mocy ok. 200 MW, w tym czterech dużych farm PV: Gutki o mocy 12 MW, Huszlew o mocy 13 MW, Augustynka o mocy 25 MW i Jeziórko o mocy 100 MW, w których produkcja pierwszej energii elektrycznej nastąpi do końca 2023 roku. 

Kontynuowane są jednocześnie działania, które mają doprowadzić do dalszego rozwoju fotowoltaiki w grupie – firma pozyskuje prawa do gruntów, stara się o uzyskiwanie kolejnych pozwoleń na budowę. Jak zapowiadają przedstawiciele PGE, w 2023 roku planowane jest uzyskanie pozwoleń na budowę dla projektów o łącznej mocy ok. 290 MW.

PGE planuje do końca czerwca opublikować aktualizację strategii grupy, uwzględniając w dokumencie zmiany, do jakich doszło w firmie oraz na rynku w ostatnich trzech latach.

morb