Ponad 100 mld zł, jakie do końca dekady Grupa ORLEN przeznaczy na zielone inwestycje, przybliży Polskę do realizacji unijnych celów klimatycznych, a zarazem do niezależności energetycznej oraz bezpiecznych dostaw czystej i taniej energii.
Prawie gotowe są już kluczowe elementy Baltic Power, najbardziej zaawansowanego projektu morskiej energetyki wiatrowej w Polsce i jednocześnie największej inwestycji w odnawialne źródła w Europie Środkowej. To będzie pierwsza w historii farma, w której znaczna część wież turbin zostanie wykonana z niskoemisyjnej stali, a zarazem jedna w pierwszych instalacji na świecie zasilanych turbinami wiatrowymi o mocy 15 MW. Prace instalacyjne na morzu zaplanowano na koniec tego roku. Wraz z zakończeniem budowy w 2026 r. Baltic Power pokryje nawet 3 proc. krajowego zapotrzebowania na energię, ograniczając przy tym emisję dwutlenku węgla w naszym kraju o ok. 2,8 mln t rocznie.
Równocześnie wspólnie z partnerami, przy wsparciu funduszy Unii Europejskiej, ORLEN buduje morski terminal przeładunkowy CO2, który przyczyni się do realizacji strategicznych celów dotyczących ograniczania własnych emisji.
To przykłady konkretnych inwestycji realizowanych zgodnie z przyjętym przez koncern dokumentem „ORLEN2030: Strategia dla transformacji energetycznej Polski i Europy Środkowej”, a mających realny wpływ na transformację energetyczną całego regionu. Jest ich więcej i przybywa w coraz szybszym tempie.
Pionierska Baltic Power
Baltic Power, wspólny projekt Grupy ORLEN i Northland Power, zakłada udział polskich podmiotów w 25–30-letnim cyklu pracy farmy na poziomie przekraczającym 20 proc. jej całkowitej wartości. To najwyższy wskaźnik wykorzystania tzw. local content spośród wszystkich projektów morskiej energetyki wiatrowej rozwijanych obecnie w Polsce.
W Gdańsku i Gdyni powstają dwie morskie stacje elektroenergetyczne, które zostaną niebawem zainstalowane 23 km od brzegu. Energia z 76 turbin trafi do stacji zlokalizowanej ok. 7 km w głąb lądu, a stąd do krajowego systemu energetycznego. Pozwoli zasilić ponad 1,5 mln gospodarstw domowych.
Kolejne ważne elementy Baltic Power powstają w polskich fabrykach – w Szczecinie, Kluczborku, Żarach, Łęknicy, Niemodlinie i Czarnej Białostockiej. Produkcja kabli morskich i lądowych odbywa się w fabryce w Bydgoszczy. Krajowe firmy prowadzą także prace budowlane przy bazie serwisowej w Porcie Łeba i lądowej stacji odbiorczej w Choczewie.
Inwestycja nie tylko trwale zmieni miks energetyczny Grupy, lecz także przyczyni się do budowy nowej gałęzi przemysłu w Polsce. Doświadczenia z tej pionierskiej budowy zostaną wykorzystane przy kolejnych projektach offshore. Jarosław Broda, członek zarządu Baltic Power, podkreśla, że mamy w kraju kompetencje pozwalające lokalnie produkować kluczowe elementy farm. – Produkcja konstrukcji stalowych morskich stacji jest jedną z mocnych stron polskich stoczni. Ma szansę stać się też ich specjalizacją i częścią europejskich łańcuchów dostaw. A potencjał planowanych w Polsce inwestycji to kolejnych 10 farm o łącznej mocy ponad 10 GW – zauważa Jarosław Broda.
Terminal przeładunkowy CO2
Pod koniec 2023 r. multimodalny morski terminal przeładunkowy dwutlenku węgla – wspólny projekt ORLEN, Holcim Polska S.A. (wcześniej Lafarge Cement S.A.) i Air Liquide Polska – uzyskał grant Komisji Europejskiej na przygotowanie dokumentacji projektowej inwestycji oraz studiów wykonalności łańcucha dostaw. Terminal ma powstać w Gdańsku i jest częścią inicjatywy „PL-EU Interconnector”, wpisanej na listę Projektów Wspólnego Zainteresowania (PCI), uznawanych za kluczowe dla realizacji polityki energetycznej i klimatycznej UE.
Na pierwszym etapie, czyli w latach 2027–2030, ORLEN chce dysponować potencjałem zagospodarowania lub sekwestracji 3 mln t CO2 rocznie. Jedna trzecia przepustowości instalacji (czyli ok. 1 mln t) zostanie wykorzystana na potrzeby sekwestracji dwutlenku węgla z zakładu produkcyjnego w Płocku, podobne możliwości uzyska spółka Holcim Polska S.A. (wcześniej Lafarge Cement S.A.), a pozostałe ok. 1 mln t zostanie udostępnione w ramach usług komercyjnych podmiotom zewnętrznym, głównie z sektora cementowego i hutniczego; wychwytywanie i sekwestracja CO2 są dziś dla nich jedyną dostępną technologią umożliwiającą redukuję emisji.
Dwutlenek węgla ma być dostarczany z zakładów w głębi kraju, a następnie przeładowywany na statki i transportowany do miejsc zlokalizowanych pod dnem morza. Początkowo transport do terminala ma się odbywać koleją, a docelowo – rurociągiem.
To pierwsza tego typu inwestycja w Polsce i jedna z pierwszych w regionie. Projekt ułatwi Grupie osiągnięcie neutralności emisyjnej do 2050 r. ORLEN zadeklarował taki cel jako pierwszy koncern energetyczny w Europie Środkowej i w pełni podtrzymuje to zamierzenie. Po rosyjskiej napaści na Ukrainę jego działania w obszarze transformacji energetycznej wyraźnie przyspieszyły, a powód tego jest oczywisty: w położeniu geopolitycznym Polski i całej Europy Środkowej fundamentalnie ważne – oprócz realizacji celów klimatycznych Unii Europejskiej – jest zapewnienie gospodarce i wszystkim mieszkańcom bezpiecznych, stabilnych dostaw energii, paliw i gazu z przyjaznych środowisku źródeł.
Niedawno ORLEN otrzymał pięć kolejnych koncesji na budowę morskich farm wiatrowych, a także przejął duży projekt OZE, który o jedną trzecią zwiększy moce Grupy w energetyce odnawialnej. Równocześnie rozwija inne projekty w OZE, związane m.in. z fotowoltaiką oraz produkcją biometanu, biopaliw i zielonego wodoru.
Materiał z serwisu partnerskiego Biznes i Klimat