Polski przemysł i sektor ciepłownictwa stoją przed wyzwaniem odejścia od węgla. Rozwiązaniem mogą być instalacje termicznego przekształcania odpadów w połączeniu z energią ze źródeł odnawialnych – wiatru i słońca
Wojna w Ukrainie to kolejny – po polityce energetycznej UE – argument na rzecz jak najszybszej dekarbonizacji naszego przemysłu, w tym systemu ciepłowniczego. W marcowym komunikacie Komisja Europejska ogłosiła, że w następstwie rosyjskiej inwazji potrzeba szybkiej transformacji w kierunku czystej energii jest większa i bardziej ewidentna niż kiedykolwiek. Zapowiedziała też m.in. dalsze działania w kierunku modernizacji systemów ciepłowniczych i dekarbonizacji przemysłu.
Współgra z tym to, co komunikuje Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE), która jako cel wskazuje przekształcenie światowej gospodarki ze zdominowanej przez paliwa kopalne w opartą w przeważającej mierze na energii odnawialnej, takiej jak energia słoneczna i wiatrowa. MAE ocenia, że pomimo rozbieżności między słowami a czynami nadal istnieje możliwość osiągnięcia na świecie zerowych emisji netto do 2050 r. Plan działania Agencji (action plan) wskazuje, że przekształcenie systemów energetycznych stanowi również ogromną szansę dla gospodarek, z potencjałem stworzenia milionów nowych miejsc pracy i pobudzenia wzrostu.
Poważne wyzwanie
Unia Europejska importuje z Rosji 46 proc. przywożonego węgla. Był to również – do czasu uchwalenia w kwietniu ustawy, która tego zakazała – ważny kierunek importu dla Polski.
Na węglu opiera się ponad 70 proc. polskich ciepłowni i elektrociepłowni. Niestety, do tego dochodzi problem technologiczny, wiele z nich jest nieefektywnych energetycznie. Oznacza to, że przed polskimi samorządami i biznesem stoi poważne wyzwanie dekarbonizacji.
– Nie ma odwrotu, a zegar tyka coraz szybciej. Nie warto odkładać inwestycji związanych z dekarbonizacją. Im szybciej zostaną zrealizowane, tym większe przyniosą korzyści i tym szybciej osiągniemy niezależność – mówi Mariusz Twardawa, wiceprezes Rafako Innovation.
Grupa Rafako specjalizuje się m.in. w dostarczaniu specjalistycznych rozwiązań samorządom i firmom zainteresowanym transformacją energetyczną.
Konieczna jest przebudowa systemów ciepłowniczych. Jak wyjaśnia wiceprezes Rafako Innovation, możliwa jest np. budowa Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów (ITPO) w miejsce nieefektywnych źródeł ciepła opartych na paliwach kopalnych. Jako uzupełnienie takiego systemu idealnie wpasowują się zeroemisyjne źródła odnawialne, takie jak wiatr, słońce, wodór, pompy ciepła czy sezonowe magazyny ciepła.
– Dzięki przejściu na termiczne przekształcanie opadów komunalnych gminy mogą stać się całkowicie samowystarczalne energetycznie i ostatecznie uniezależnić się od zakupów paliw kopalnych – podkreśla Mariusz Twardawa.
Ciepłownie o mocy powyżej 20 MW zostały objęte ETS, unijnym systemem handlu do emisji dwutlenku węgla. Sprawia to, że opieranie ich na węglu jest bardzo nieopłacalne. Co więcej, dalsze zaostrzanie regulacji dyrektywy ETS będzie przekładać się na rosnące ceny ciepła produkowanego z paliw kopalnych.
Jeżeli zaś chodzi o spalarnie, to choć toczyły się rozmowy w zakresie objęcia spalania odpadów systemem ETS, takie zapisy ostatecznie nie znalazły się w proponowanym unijnym pakiecie Fit for 55. Ostatnio Unia Metropolii Polskich zwróciła się do Komisji Europejskiej o utrzymanie w przypadku spalarni wyłączenia z systemu ETS.
Korzystne dla środowiska
Dodatkowym argumentem na rzecz tego, by nie zwlekać z inwestycjami, jest to, że wymagają one czasu. Jak mówi wiceprezes Rafako Innovation, podjęcie decyzji inwestycyjnej, okres przygotowania finansowania projektu, dokumentacji przetargowej, decyzji formalnych, takich jak np. środowiskowe czy o pozwoleniu na budowę oraz sama realizacja, mogą trwać łącznie cztery do pięciu lat.
Rafako ma ponad 30-letnie doświadczenie w upowszechnianiu Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych (ITPOK) na europejskim rynku, w zakresie dostarczania kotłów parowych bądź elementów ciśnieniowych kotłów do instalacji termicznego przekształcania odpadów: komunalnych, przemysłowych oraz biomasy. W tym czasie firma uczestniczyła w ponad 80 różnych projektach, zapewniając również kompleksowe doradztwo. Instalacje termicznego przekształcania odpadów mogą być integrowane z OZE obecnymi na rynku – fotowoltaiką, elektrowniami wiatrowymi.
W latach 2013–2017 Rafako zbudowało Zakład Termicznego Unieszkodliwiania Odpadów dla Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego.
– Obecnie w Polsce eksploatowanych jest ponad 750 kotłów węglowych, część z nich z powodzeniem można zastąpić jednostkami ITPO – ocenia Mariusz Twardawa.
Jak podkreśla, kluczowe jest maksymalne wykorzystanie przez taką instalację energii zawartej w odpadach oraz wyposażenie jej w systemy oczyszczania spalin, co gwarantuje minimalizację ryzyk dla środowiska.
– Analiza współcześnie funkcjonujących systemów oczyszczania spalin w istniejących ITPO prowadzi do stwierdzenia, że obecnie emisja zanieczyszczeń z procesu spalania odpadów nie stanowi istotnego problemu z punktu widzenia ochrony środowiska – podsumowuje wiceprezes Rafako Innovation.
Materiał powstał przy współpracy Rafako Innovation Sp. z o.o.