Zwiń

Nie masz konta? Zarejestruj się

Transformacja energetyczna: Wielka Brytania i Polska mają wiele wspólnego

Artykuł partnerski
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
wielka brytania anglia walia szkocja wyspy
Transformacja energetyczna: Wielka Brytania i Polska mają wiele wspólnego
Shutterstock

W ciągu pięciu lat Wielka Brytania planuje stać się światową potęgą w zakresie czystej energetyki. Zyska kraj, ale i obywatele - mówi Anna Clunes, ambasador Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w Polsce, która 14 lutego weźmie udział w debacie w siedzibie Dziennika Gazety Prawnej, poświęconej współpracy w energetyce

Wielka Brytania ma nowy plan. Chce zostać supermocarstwem czystej energii. Co to oznacza w praktyce?

Wielka Brytania ma długą historię prowadzenia polityki w zakresie czystej energii. Byliśmy pierwszym krajem, który ustanowił prawnie wiążące budżety węglowe oraz pierwszą dużą gospodarką, która wprowadziła w prawie cel zerowej emisji netto. Wielka Brytania dąży do pełnej dekarbonizacji swojego systemu elektroenergetycznego do 2030 roku, co oznacza, że w ciągu typowego roku będziemy wytwarzać co najmniej 95 proc. energii z czystych źródeł. Na to składać się będzie m.in. do 29 GW lądowej energetyki wiatrowej, 50 GW morskiej energetyki wiatrowej i 47 GW energii słonecznej. Realizacja tego celu będzie wspierana przez innowacje i reformy, a także ścisłą współpracę z przedsiębiorstwami, społeczeństwem obywatelskim i samorządem lokalnym. Nielegalna inwazja Rosji na Ukrainę jaskrawo pokazała, jak kruche są nasze systemy energetyczne i jak ważna jest ich transformacja nie tylko dla planety, ale też dla zapewnienia niezależności i bezpieczeństwa energetycznego, a tym samym pobudzenia gospodarki, tworzenia miejsc pracy i ochrony konsumentów.

Czy to oznacza zmianę strategii działania?

Absolutnie nie, wręcz przeciwnie. Wielka Brytania jest dumna ze swoich osiągnięć w zakresie transformacji energetycznej. Obecnie budujemy na tych osiągnięciach i przyspieszamy wdrożenie strategii czystej energii. W listopadzie ubiegłego roku podczas międzynarodowej konferencji klimatycznej COP 29 nasz premier Keir Starmer ogłosił, a było to na trzy miesiące przed terminem, kolejny cel (NDC) Wielkiej Brytanii na 2035 r., jakim jest ograniczenie wszystkich emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 81 proc. w stosunku do poziomu z 1990 r. Widzimy transformację na rzecz neutralności klimatycznej jako ekonomiczną szansę stulecia. Nasz plan działania „Clean Power 2030”, opublikowany 13 grudnia 2024 roku, określa ścieżki do wykorzystania tej szansy.

Jakie to ma znaczenie dla jej partnerów gospodarczych, w tym Polski, a w efekcie dla odbiorców końcowych?

Transformacja w kierunku zerowej emisji netto wymaga globalnych działań i zbiorowego wysiłku. Żaden kraj nie zna wszystkich odpowiedzi. Dlatego tak ważne jest, abyśmy współpracowali dla wzajemnych korzyści. Europejscy konsumenci mocno ucierpieli, gdy Putin najechał Ukrainę, a rachunki za energię osiągnęły rekordowy poziom. Transformacja energetyczna chroni konsumentów przed wstrząsami, które niesie ze sobą zależność od paliw kopalnych. Wielka Brytania i partnerzy europejscy mają wiele możliwości współpracy w tym zakresie, od dzielenia się wiedzą specjalistyczną w zakresie polityki po rozwiązania komercyjne. Brytyjska firma Lightsource bp otworzyła niedawno farmę fotowoltaiczną Kotuń o mocy 50 MW, swój pierwszy projekt fotowoltaiczny w Polsce i kamień milowy w rozwoju sektora energetyki odnawialnej w tym kraju. W sektorze morskiej energetyki wiatrowej brytyjska firma Seaway7 zapewni inżynierię, zaopatrzenie, budowę i instalację (EPCI) kabli wewnętrznych o długości około 200 km do morskich farm wiatrowych Bałtyk II i III. Seaway7 zrealizuje również transport i montaż podstacji dla morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 w Polsce. Inna brytyjska firma Venterra wykona dla Baltica 1 usługi, w tym badania geofizyczne i geotechniczne.

Polska również stawia na czystą energię. Jakie pani dostrzega różnice między oboma krajami w dążeniu do tego celu?

Polska i Wielka Brytania mają ze sobą wiele wspólnego. Oba nasze kraje podjęły proces odchodzenia od energii opartej na węglu w kierunku energetyki odnawialnej i jądrowej. Tworząc systemy bazujące na czystej energii, dbamy zarówno o portfele i dobrobyt naszych obywateli, jak i o bezpieczeństwo gospodarcze i energetyczne w niestabilnym świecie. Teraz ważne jest, abyśmy podjęli odważne działania i wykorzystali możliwości, jakie stwarzają nasze plany dotyczące czystej energii. Z tego powodu, rząd Wielkiej Brytanii stawiając cel czystej energii do 2030 r. jako jednej z pięciu kluczowych misji, będzie ściśle współpracował z przemysłem. Poczyniliśmy już postępy na tej drodze. Na przykład w 2024 roku wygenerowaliśmy 51 proc. naszej energii elektrycznej ze źródeł o zerowej emisji dwutlenku węgla netto, a instalacja i eksploatacja energii z wiatru w naszym kraju jest już tańsza niż gaz. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale to nowe – skoordynowane i oparte na misji – podejście obejmie reformy sieci i aukcji energii odnawialnej, które z kolei umożliwią zakończenie transformacji naszej infrastruktury energetycznej i realizację ambitnego celu do 2030 r.

Czy ważne jest, by oba kraje rozpoczęły współpracę w tym zakresie? Jakie mogą być jej korzyści i na czym może polegać?

Nasz premier złożył wizytę w Polsce w styczniu i uzgodnił z premierem Donaldem Tuskiem, że pogłębimy naszą współpracę w zakresie bezpieczeństwa energetycznego i transformacji energetycznej. Nasze rządy będą dzielić się doświadczeniami w obu tych aspektach i dyskutować o tym, jak możemy współpracować, aby przezwyciężyć wspólne wyzwania, przed którymi stoimy. Wyzwania te są również szansą dla naszych krajów. Wielka Brytania posiada wiele rozwiązań komercyjnych, które mogą wesprzeć transformację energetyczną w Polsce. Nasi polscy partnerzy śledzą nasz rynek morskiej energetyki wiatrowej, drugi co do wielkości na świecie, ponieważ obsługujemy pięć największych morskich farm wiatrowych na świecie. Jeśli chodzi o energetykę jądrową, jesteśmy dumni z brytyjskich rozwiązań, takich jak Rolls-Royce SMR, które oferują najbardziej niezawodną technologię małych reaktorów modułowych, zapewniając bezpieczeństwo, kompatybilność z wymogami Unii Europejskiej, opłacalność ekonomiczną i możliwości współpracy w lokalnym łańcuchu dostaw. Nasza współpraca to nie tylko partnerstwo handlowe, ale także dzielenie się wiedzą specjalistyczną. W zeszłym roku zabraliśmy polskie delegacje do Szkocji i Walii, aby zaprezentować brytyjskie rozwiązania w zakresie wodoru oraz morskiej energetyki wiatrowej. Pokazaliśmy im też przykłady transformacji obszarów powęglowych w nowoczesne społeczności. Jestem przekonana, że nasze działania przełożą się na ekscytujące projekty, które pomogą naszym społeczeństwom przestawić się na czystą gospodarkę i bezpieczną przyszłość.

PAO

Temat debaty, która odbędzie się 14 lutego w siedzibie DGP brzmi: „Przełomowe technologie dla naszego bezpieczeństwa i portfeli: współpraca polsko-brytyjska, morska energetyka wiatrowa i małe reaktory modułowe (SMR)”.

Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej logo
Materiały prasowe