Źródłem danych przy obliczaniu masy odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych, które nie zostaną poddane recyklingowi, będzie Baza Danych o Odpadach (BDO). Do elektronicznej ewidencji wpływają m.in. roczne raporty składane przez wprowadzających produkty w opakowaniach do obrotu.
– Rada Europejska pracuje nad aktem prawnym określającym procedury obliczania wysokości wpływów. Nie jest on jeszcze dostępny, niemniej wpłaty będą wnoszone na bieżąco na podstawie szacunków państw członkowskich, a po określonym czasie, w momencie dostępności faktycznych danych, będzie następowała korekta – informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
W przypadku niedopłaty państwa członkowskie będą wnosiły brakującą część, a w przypadku nadpłaty część środków będzie zwracana.
Podatek od plastiku zostanie uiszczony z budżetu państwa. Informował o tym Piotr Patkowski, wiceminister finansów, w odpowiedzi na interpelację poselską. Zaznaczył, że utworzenie nowej kategorii dochodów budżetu UE nie oznacza nałożenia bezpośrednio na konsumentów lub producentów plastiku nowych obowiązków ani obciążeń fiskalnych.
– Nowy zasób własny ma zachęcać państwa do zwiększania poziomu recyklingu odpadów z tworzyw sztucznych i zmniejszania ilości odpadów nieprzetworzonych – zaznacza resort.
Nie da się jednak ukryć, że każdy kilogram plastiku, który nie zostanie poddany recyklingowi, będzie kosztował podatnika 80 eurocentów. Mniej plastiku niepoddanego recyklingowi to mniejsze opłaty, na które zrzucimy się wszyscy. Aby go ograniczyć, producenci opakowań powinni wykorzystywać do ich produkcji recyklat i zadbać, aby opakowanie można było poddać odzyskowi. Do tego potrzebne są zmiany w prawie.
Tych wciąż jednak nie ma. Na ostatnim posiedzeniu senackiej komisji nadzwyczajnej do spraw klimatu oraz komisji samorządu terytorialnego i administracji państwowej dr hab. Magdalena Słok-Wódkowska, ekspertka Biura Spraw Międzynarodowych i UE Kancelarii Senatu, przypomniała, że 8 października 2020 r. KE wszczęła przeciwko Polsce dwa równoległe formalne postępowania dotyczące braku implementacji dyrektyw tzw. odpadowej i opakowaniowej (powinny były zostać wpisane do polskiego porządku prawnego do 5 lipca ub.r.).
Jednym z rozwiązań, które musimy przyjąć, jest to dotyczące rozszerzonej odpowiedzialności producentów (ROP). Obejmuje ono opłatą każde opakowanie wprowadzane na rynek. – Projekt znajduje się na etapie wpisu do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów – informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska.