- Według naszych obliczeń instalacja fotowoltaiczna, bez magazynu energii, będzie się zwracać w ciągu 7,5 roku. To nieco dłużej niż w systemie opustów, w którym jest to ok. 6 lat - mówi w rozmowie z DGP Ireneusz Zyska, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, pełnomocnik rządu ds. OZE.
Wprowadzenie nowego systemu rozliczeń prosumenckich wywołuje wiele obaw, m.in. o to, że będzie on dla prosumentów znacznie mniej korzystny. Czy to będzie oznaczać koniec boomu w sektorze fotowoltaiki? Jak pan to ocenia?
Pozostało
93%
treści
Ten artykuł przeczytasz w ramach płatnego dostępu
Nie masz konta? Zarejestruj się